SEX

Seksualne postanowienia noworoczne

Redaktor manIS.pl

Upewnij się, że chcesz to zrobić

Seks nie jest miejscem do robienia rzeczy, ponieważ uważasz, że powinieneś (chyba że te rzeczy są bezpieczne lub oparte na zgodzie, w tym przypadku "powinien" jest w porządku). Czasami rozglądamy się dookoła, widzimy wszystkie zabawne rzeczy związane z seksem, które istnieją i czujemy, że powinniśmy robić/wypróbowywać je wszystkie. Problem polega na tym, że nawet dla takiego pisarza seksualnego jak ja, poczucie, że powinienem spróbować wszystkich rzeczy, doprowadziło mnie do sytuacji, w których nie chciałem być. Raz znalazłam się na drodze do celu, jakim jest odwiedzenie nowego lokalnego sex klubu z moim partnerem. W tym konkretnym miejscu co kilka tygodni odbywała się impreza wprowadzająca dla nowych ludzi i trzeba było do niego chodzić przed wizytą w klubie, a ja ciągle robiłam wymówki, żeby do niego nie chodzić. W końcu zdałem sobie sprawę, że po prostu nie mam żadnego interesu w chodzeniu do sex klubu. Mój ówczesny partner chciał odwiedzić klub, a ja czułam się jak osoba seksowna, szczególnie ta, która zarabia na życie pisząc o seksie, powinnam chcieć. Kiedy pogodziłam się z tym, że naprawdę w ogóle nie chcę iść do klubu, mogłam zobaczyć, jak pozwoliłam pragnieniom mojego partnera i moim uczuciom dotyczącym tego, czego "powinnam" chcieć, przerosnąć moje rzeczywiste pragnienia i stworzyć dla siebie naprawdę stresującą sytuację. Sprawiasz, że wszelkie seksualne postanowienia, które podejmujesz, kierują się tym, czego naprawdę chcesz; nie tym, czego chce twój partner, a nie tym, co myślisz, że powinieneś chcieć.

W podobny sposób, pamiętaj, że twoja decyzja nie musi być decyzją twojego partnera. Dzielenie się fantazjami i pragnieniami z partnerami może być trudne i przerażające. Ważne jest jednak, aby pamiętać, że partner nie jest zobowiązany do realizowania fantazji i pomagania w osiąganiu celów seksualnych.

Historia, którą wiele mówi się w świecie sex ed angażuje pracownika sex shopu, który interweniował, gdy mężczyzna wszedł do sklepu w poszukiwaniu zabawek, aby pomóc mu wykonać skomplikowany podwójne przenikanie się scenariusz na jego partnerce. Pracownik sklepu odniósł wrażenie, że ta fantazja była wyłącznie jego i jego partnerki służyła jako rekwizyt. Mając to na uwadze, skierowali go w innym kierunku i zarówno on jak i jego partner byli bardzo zadowoleni z całej sytuacji. Zawsze myślę o tej historii, kiedy mówię o dzieleniu się fantazjami z partnerami.

Porozmawiaj otwarcie z partnerem o rzeczach, które chcesz spróbować i pozwól mu samemu zdecydować, czy jest w to zamieszany. Jeśli są na pokładzie, niesamowite! Jeśli nie są w to zamieszani, to musi być w porządku. Nie mówię, że nie możesz być zawiedziony lub sfrustrowany, ale mówię, że musisz szanować ich autonomię. I, kto wie, może wymyślisz jakieś super-zabawne rzeczy, żeby spróbować razem!

Bądź cierpliwy wobec siebie

Kiedy próbujemy nowego seksu, zwłaszcza takiego, o którym dużo słyszeliśmy, może pojawić się presja, aby natychmiast wskoczyć do środka, zrobić to doskonale i kochać. Więc co się stanie, jeśli nie znajdziesz swojego punktu g, penetracja odbytu nie działa, albo nadal boisz się, że uderzy cię zabawka uderzeniowa? Wtedy właśnie ważne jest, aby być cierpliwym wobec siebie! Możesz potrzebować trochę powolnej eksploracji, lub aby ułatwić sobie drogę do rzeczy (wieloetapowe plany są sexy!), lub spróbować rzeczy w inny sposób. Jest tak wiele sposobów, w których świat może być dla nas naprawdę ciężki, że nie ma powodu, by się do tego dodawać bijąc się na siebie. Jak powiedział Samuel Beckett, "Spróbuj jeszcze raz. Znowu się nie uda. Lepiej się nie uda." Jedną z najlepszych dróg, by dowiedzieć się, jak lubisz uprawiać seks, jest nauczenie się, jak tego nie lubisz. Eksperymentuj, a kiedy to robisz, bądź cierpliwa.

Wiedz, że można całkowicie zmienić kurs.

Rezolucje są interesujące, ponieważ teoretycznie istnieją po to, aby pomóc nam doświadczyć nowych rzeczy, które wzbogacą nasze życie. W praktyce jednak, często mogą zamienić się w nowe sposoby, aby powiedzieć sobie, że zawiedliśmy. Tak więc, zamiast traktować swoją rezolucję jako zadanie, które musisz wykonać i zrobić "dobrze", spróbuj postrzegać ją jako punkt zwrotny. Może spróbujesz i pokochasz to. Może zaczniesz próbować i zdasz sobie sprawę, że cię to nie interesuje. Może spróbujesz, a nie pokochasz, ale wpadniesz na pomysł innej fajnej rzeczy, której możesz spróbować. Możliwości są nieskończone, więc jeśli okaże się, że twoje uczucia co do twojego postanowienia się zmieniły, nie bój się zmienić kursu lub nawet całkowicie porzucić misję. Rezolucje nie powinny polegać na biciu się lub zmuszaniu się do zaciskania zębów i robienia rzeczy, gdy jesteśmy nieszczęśliwi.

Dobra, ludzie, to wszystko, co mam! Powodzenia z waszymi postanowieniami! Niech one, i w ogóle 2020, przyniosą wam radość!

 

Zobacz wpisy
Dyskusja (0)